Parker Frontier. To (nie) koniec historii


Frontier wraz z początkiem 2013 roku przeszedł do grona emerytowanych klasyków. Po ponad 16 latach Parker definitywnie zakończył jego produkcję.

Parker Frontier. Od góry: stalowy CT, Chromaflair grantowo-zielony CT, czarny GT, czerwono-czarny GT


Frontier ujrzał światło dzienne w 1996 roku. Nad jego stylistyką pracował znany angielski projektant Geoff Hollington (to jego ręce formowały m.in. Insignię, Sonneta, a w późniejszym okresie również model 100). Jak twierdzi twórca prototypu, Frontier od początku miał być perfekcyjnym piórem szkolnym. Nikt nie spodziewał się jak dużym sukcesem się okaże.

Frontier ponad granicami

Parker Frontier stał się symbolem już na półmetku swojej produkcji. Na początku XXI wieku był jednym z najbardziej rozpoznawalnych piór wiecznych i najlepiej sprzedającym się modelem swych czasów. Leżał na półkach sklepów rozsianych po całym świecie. Kupowali go miłośnicy piór z niemal wszystkich kontynentów. Występował nie tylko w roli codziennego przyrządu do pisania, ale również jako przedmiot prac naukowych.

Parker Frontier. Dwa rodzaje stalówek: nowa (na dole, od 2007r,) i stara (u góry, przed 2007r.)


Popularność to efekt nie tylko udanej stylistyki, ale i niskiej ceny, która z założenia nie miała przekraczać 20 dolarów. Do tego co najmniej 19 wersji kolorystycznych (nie licząc kolorów testowych wprowadzanych na rynek tymczasowo).

Niewygórowana cena detaliczna to efekt niskich kosztów produkcji. Wszystko dzięki stosowanym materiałom. Korpus pióra był wykonywany z tworzywa ABS, a skuwka ze stali nierdzewnej. Klips, pierścienie i stalówka (ona nie zawsze) pokrywane były cienką warstwą złota (wersje GT) lub chromu (wersje CT).  Parker stosował także wykończenia nazwane Diamonite (platerowanie mieszanką złota i tytanu) oraz Diamonite Z (dodatek platyny).

Wersja kolorystyczna
Wykończenie
Lata produkcji
Niebieski transparentny
CT
1996-2012
Czarny transparentny
CT
1996-2012
Zielony transparentny
CT
1996-2004
Czerwono-czarny
GT
1996-2004
Zielono-czarny
GT
1996-2002
Metaliczny szary
Diamonite Z
1996-2002
Chromowy
CT
1996-2002
Metaliczny bordowy
Diamonite Z
1996-2000
Matowy czarny
Diamonite Z
1996-2000
Matowy czarny*
GT
?
Czarny*
GT
?
Stalowy
CT
1998-2012
Stalowy
GT
1998-2012
Granatowo-zielony mieniący/Chromaflair
CT
2000-2006
Granatowo-fioletowy mieniący/ Chromaflair
CT
2000-2006
Szaro-czarny
CT
2003-2004
Pomarańczowy mieniący/Color-shift Twilight
GT
2007-2008
Niebieski mieniący/Color-shift Dawn
CT
2007-2008
Szary/Luna
CT
2007-2008
Niebieski/Luna
CT
2007-2008
Fioletowy/Luna
CT
2007-2008
                  *modele pozakatalogowe

Pomimo sukcesów Frontiera, Parker do ostatnich dni jego produkcji nie wyeliminował wady związanej z luzującą się po pewnym czasie użytkowania skuwką. Kupując egzemplarze z drugiej ręki bardzo łatwo trafić na pióro, które grzechocze. To efekt odkształcania się wewnętrznych zatrzasków i przesuwania się ciężkiej, metalowej nasadki.

Warto pamiętać, że seria Frontier to nie tylko pióra wieczne. Oprócz nich producent od początku wprowadził na rynek również pióra kulkowe oraz długopisy i ołówki.  Te dwa ostatnie rodzaje przyborów piśmienniczych pojawiały się niekiedy w wyjątkowych wersjach wykończenia (np. czarny mat lub chrom).

Parker Frontier Chromaflair granatowo-zielony CT


Fotel dla ikony

Recenzując Frontiera z okazji jego 13 urodzin napisałem, że drobnymi krokami zmierza do sali zarezerwowanej dla klasyków. Nie myliłem się. Pomimo swoich drobnych wad już do niej wszedł i rozsiadł się w fotelu przeznaczonym dla ikon świata piór wiecznych.

Marcin

22 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy artykuł, dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle ciekawie i z pięknymi zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszego Parkera Frontiera dostałem w 97r. Do dziś, po ponad 15 latach służby sprawuje się całkiem nieźle. Rzeczywiście z tymi skuwkami jest coś na rzeczy, bo to był jedyny naprawiany element tego pióra.

    Pozdrawiam,
    AG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie mogę naprawić tę skówkę?


      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Również dołączam się do pytania. Mam parę Frontierów które bardzo lubię jednak w jednym skuwka jest już mocno wyrobiona

      Usuń
  4. Moje pierwsze pióro kupione za własne pieniądze. Od trzynastu lat posiadam wersję stalową ze złoceniami i do dziś mi się niebywale podoba. Ładny wygląd, przyjemna masa, sekcja miła w dotyku, fajne w prowadzeniu. Szkoda właśnie tylko skuwki, ma lekki luz ale jeszcze się trzyma.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najpiękniejsze, eh... teraz tylko ostatnie sztuki, a za parę lat tylko z drugiej ręki. Nie zabija się konia pociągowego póki ciągnie wóz. Wyeliminować wadę i korzystać z popularności.
    Jaki Parker dał nam zamiennik?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parker I.M. zdaje się. Szkoda tylko, że design i jakość poszły gwałtownie w dół.

      Usuń
  6. Otrzymałem takiego bodaj w 1999. Służył dobrze - głównie dzięki częstemu serwisowaniu, które to odbywało się wtedy w Katowicach. Niestety, w chwili gdy Parker i Waterman został przejęty przez producenta kubłów czy innych plastików zmieniła się polityka gwarancyjna. Koniec z wieczystą gwarancją i też koniec mego używania wyrobów ze znaczkiem strzały. Przecież nie będę kupował pióra z fabryki kubłów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odświeżę temat. Jaka jest stalówka w tym piórze. Musze wymienić, bo nie chce pisać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaką sekcję mogę tam dać zamiast oryginału?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja swoje oddalem do naprawy w warsztacie Warszawie na Chmielnej. Koszt 90zl. Pióro działa. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zainspirowany tym artykułem poszperałem i kupiłem kilka Forntierów - dwa stalowe, jeden czarny, i kameleona. Stalowy GT jest NOS - nigdy nie uzywany, w pudełku, z dokumentami ;) Pzostałe po kompieli też jak nowe. Szok. Bardzo fajne piórka. Stalówki w starej wersji, bardzo grzecznie piszą, newt nie wymagały zadnych poprawek praktycznie. Nadal sa do dorwania w cenach od 30 do 90 pln na olx/alegro

    OdpowiedzUsuń
  11. Pióro używane od ok. 13 lat (sam model od ok. 20 lat)do dziś... Ktoś wie gdzie mogę wyprostować stalówkę? Syn chciał się uczyć pisać...

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam i uwielbiam od ok. 10 lat. Trafiłam przypadkiem, w małym sklepie papierniczym, za niewielkie pieniądze, jakieś 60-70 zł. Mam czarne ze złoceniami. Cudownie pisze i nigdy nie zasycha. Fakt, skuwka się rusza, ale... nadal się trzyma i chroni, nawet po długim czasie leżenia, 2-5 miesięcy od razu pisze ładną linią. Chyba mam stalówkę M.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam MB 145 i Pelikan 405 Stresemann. I starego Frontiera, którym przepisałem całe studia. Czym piszę? - tak, Frontierem... 😄

    Skuwka była wyrobiona i pióro mi wypadło. Nowa sekcja, stalówka i skuwka kosztowały w sumie 13€. I pióro znów działa. Stary przyjaciel.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak... moja stalówka pogięła się, bo pióro wypadło mi z ręki. Kupiłem nowa stalówkę, sekcje i skuwkę - w sumie 13 €. Jestem z niego bardzo zadowolony (mam MB 145 i Pelikana M405 a pisze Frontierem). Przepisałem całe studia i po studiach. I teraz znów sprawny. Po prostu stary przyjaciel.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak... moja stalówka pogięła się, bo pióro wypadło mi z ręki. Kupiłem nowa stalówkę, sekcje i skuwkę - w sumie 13 €. Jestem z niego bardzo zadowolony (mam MB 145 i Pelikana M405 a pisze Frontierem). Przepisałem całe studia i po studiach. I teraz znów sprawny. Po prostu stary przyjaciel.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kupione 2 sztuki i to jeszcze z amerykańskiej produkcji - NOS, musiały przeleżeć w jakimś magazynie ponad 20 lat!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam trochę zbędnych części do tych piór (skuwki, części ze stalówką), mam też kolekcję 26 kompletnych modeli tego pióra w różnych wersjach, w tym kultowy przezroczysty model, przeznaczony na wystawy sklepowe.

    OdpowiedzUsuń