Historyczne zdjęcia z fabryki Sheaffera

Czasem nie wiadomo kiedy można trafić na materiały, o istnieniu których nawet się nie śniło. Szukając informacji niezwiązanych z piórami rzuciło mi się w oczy zdjęcie przywodzące na myśl zwoje kilkudziesięciu prętów. Ebonit? Lepiej. Celuloid przygotowywany przez firmę DuPont dla W.A. Sheaffer Pen Company. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z fabryki ulokowanej w miejscowości Fort Madison w stanie Iowa – centrum jednego z przedstawicieli amerykańskiej wielkiej czwórki producentów piór.

Fotografie pochodzą z kolekcji Theodora Horydczaka. Wiadomo o nich jedynie tyle, że zostały wykonane między 1920 a 1950 rokiem oraz, że przedstawiają pracowników fabryki Sheaffera zastanych podczas wykonywania codziennych obowiązków w procesie produkcji piór wiecznych, ołówków i atramentu.

Zdjęcia mają nie tylko wartość historyczną, ale również sentymentalną. Uwieczniły pierwszy tak duży,  zakupiony w 1917 roku przez W.A. Sheaffera od Morrison Plow Works, budynek przemysłowy (później określany dla odróżnienia od kolejnych ośrodków jako Plant #1). Po wyburzeniu w 2000 roku, już nie istnieje. Do niedawna przedstawicielstwo firmy można było odnaleźć jeszcze w Fort Madison pod adresem 301 Avenue H. Obecnie pustostan strawiony przez ogień w listopadzie minionego roku.

Zdjęcia pochodzą z archiwów amerykańskiej Biblioteki Kongresu (www.loc.gov).

Radite, czyli celuloid produkowany dla Sheaffera przez firmę DuPont
Toczenie
Polerowanie korpusów
Wycinanie stalówek
Prace nad profilowanie stalówki
Pracownicy szlifujący stalówki

Testowanie piór (kontrola jakości)

Korkowanie atramentu
Pakowanie atramentu
Elektroplaterownie ołówków
Ślad po W.A. Sheaffer Pen Company w Fort Madison nie zaginął. Osoby, które będą miały możliwość odwiedzić tę część Stanów Zjednoczonych koniecznie muszą złożyć wizytę w Sheaffer Pen Museum (627 Avenue G Fort Madison, IA 52627, telefon: 1-319-372-1674, http://sheafferpenmuseum.org). Bogactwo zbiorów robi ogromne wrażenie. Można je obejrzeć m.in. na fountainpennetwork.com.

Marcin

3 komentarze:

  1. Ten blog to ewenement!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się zgadzam z przedmówcą :)

      Usuń
    2. Na dobrą sprawę poskładać artykuły, doszlifować i można książkę wydać ;) Serio.

      Usuń